„Chwilowo przestać się zajmować jakąś sprawą czy osobą, która powoduje zmęczenie lub znużenie”. „Przerwać wykonywanie jakichś wyczerpujących czynności, żeby nabrać sił”. „Chwila przerwy w działaniu, która ma przynieść spokój i pozwolić nabrać siły”. „Czas wolny, wykorzystywany na rozrywkę i wyjazdy”. To słownikowe definicje słów „odpocząć” i „odpoczynek” (zob. Wielki Słownik Języka Polskiego). Zaczynamy czas wakacji, czas urlopów, wyjazdów, szeroko pojętego odpoczywania.
W przypadku zawodu nauczyciela z wszelkimi feriami i wakacjami powiązanych jest wiele mitów i stereotypów. Samo hasło „dwa miesiące wakacji” wywołuje odruch zazdrości przedstawicieli innych zawodów i żmudne tłumaczenie nauczycieli, że to nieprawda, bo rekrutacja, bo rady pedagogiczne, konferencje itd. Zastanawiające jest to, że nauczyciele muszą (czy na pewno?) tłumaczyć się przed społeczeństwem z takiej formy odpoczynku. Warto, by nasz zawód był właściwie doceniony i postrzegany również w kwestii tego, czego najzwyczajniej w świecie bardzo potrzebujemy. Czy jest zawód, który wymaga czujności, uważności, odpowiedzialności, wielogodzinnego kontaktu z ludźmi w okresie ważnych przemian biologicznych i społecznych oraz ich opiekunami? To pytanie retoryczne. Taka praca wymaga też specjalnego odpoczynku. W miniankiecie, w której wzięli udział nauczyciele pracujący w ZCDN-ie, pojawiały się refleksje związane z wydłużonym czasem adaptacji do czasu wolnego. Przy dużym zaabsorbowaniu rytmem szkolnego dnia, nie zawsze da się od razu oczyścić umysł i ciało z licznych myśli, problemów (najczęściej czyichś), stresów. Ba, czasem jednym z trudniejszych zadań jest przyzwyczajenie się po prostu do ciszy.
W wielu miejscach pracy cały czas jako wzór stawiany jest wizerunek dobrego pracownika, który daje z siebie wszystko, wypruwa sobie przysłowiowe żyły, pracuje po godzinach (najlepiej za darmo), jest na każde wezwanie. W szkole to także jest obecne. Tymczasem, coraz więcej psychologów i lekarzy, w tym psychiatrów, apeluje o kształtowanie także umiejętności odpoczywania, o zachowywania odpowiedniego balansu, równowagi. To sprzyja nie tylko samemu pracownikowi, ale jest korzystne dla jego pracodawcy. Wypoczęty jest bardziej wydajny, zdrowszy (czyli również potencjalnie rzadziej przebywa na zwolnieniu lekarskim), bardziej zadowolony ze swojego życia i pracy (co sprzyja motywacji wewnętrznej).
Ale co to znaczy umieć wypoczywać? Wbrew licznym artykułom z zakresy tzw. pop-psychologii, nie ma jednej właściwej recepty, przepisu „zrobisz to, to i to – będziesz wypoczęty”. Można jednak wyłapać kilka ważnych kroków. Po pierwsze, spróbować złapać dystans do pracy. Spróbować uwolnić myśli lub nie przywiązywać do nich szczególnej wagi. Po drugie, robić to, co się lubi, co sprawia przyjemność. Nie nadrabiać zaległości z wypełniania dokumentacji – chyba, że ktoś to lubi oczywiście. Po trzecie, zadbać o ruch. To potwierdzają kolejne badania naukowe, że ruch fizyczny – nawet ten najdrobniejszy, wymagający minimum naszego wysiłku, ma bardzo dobry wpływ na naszą psychikę.
Odpoczynek to nie przywilej, a jedno z podstawowych praw, niezbędne do właściwego funkcjonowania. Warto mieć świadomość jego wagi i konsekwencji braku. To może pozytywnie wpłynąć na dobrostan w kolejnym roku szkolnym. Nauczyciele z ZCDN-u rekomendują: „Odpoczywajcie i się relaksujcie”, „[Pomyśl] co może Cię wzmocnić?”, „Rób to, co przynosi Ci radość”, „Zajrzyj w swoje wnętrze i popracuj z sobą”, „nie nadrabiaj zaległości – odpocznij”, „Zadbaj o siebie, odpoczywaj, relaksuj się, korzystaj ze słońca i uroków przyrody”. I jeszcze życzenia: „Słońca w sercu!”.
Do zobaczenia w nowym roku szkolnym!
A jeśli jeszcze się Państwo nie zgłosili – zapraszamy do udziału w spotkaniach pod hasłem „Wakacje z ZCDN-em”!
ZF