Co jakiś czas środowiskami edukacyjnymi wstrząsają kolejne badania przeprowadzone wśród młodzieży. Badane są umiejętności, wiedza, zdrowie psychiczne. Wokół kolejnych raportów toczą się dyskusje, często bardzo gorące. Czy mają one wpływ na konkretne zmiany?
W 2023 r. został opublikowany raport autorstwa Macieja Dębskiego i Joanny Flis na zlecenie Fundacji UNAWEZA zatytułowany „Młode głowy. Otwarcie o zdrowiu psychicznym”. Choć wzbudza on wiele wątpliwości (głównie pod kątem metodologii badawczej) to wyniki tych badań nie powinny być obojętne dla dorosłych pracujących z młodzieżą. Naukowcy wzięli pod uwagę deklaracje prawie 200 tysięcy młodych ludzi w zakresie ich zdrowia psychicznego, poczucia własnej wartości i sprawczości. Przytoczmy tu tylko kilka danych: jeden na trzech uczniów czuje się samotny, nie ma chęci do życia, nie akceptuje tego, kim jest i jak wygląda, ma problemy ze snem, postępuje wbrew sobie, by być akceptowanym. Również ok. 30% badanych przyznało się do hejtowania innych. Ponad połowa badanych czuje się czasem bezużyteczna, 8 na 10 uczniów nie znajduje rozwiązania w kłopotliwej sytuacji, co drugi w takie sytuacji spodziewa się niepowodzenia. I jeszcze ważna, wręcz alarmująca liczba dla nauczycieli: 43% uczniów jest przekonanych, że nauczycielom nie zależy na ich przyszłości. Cały raport dostępny jest dostępny na stronie mlodeglowy.pl, co ważne, dołączono do niego cały program profilaktyczny, w tym scenariusze lekcji.
Drugim istotnym i głośnym badaniem jest cyklicznie (co 3 lata) przeprowadzany Program Międzynarodowej Oceny Umiejętności Uczniów – znany jako badanie PISA, zlecane przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). W Polsce podmiotem realizującym ten program jest od 2013 r. Instytut Badań Edukacyjnych. Badanie PISA prowadzone jest wśród piętnastoletnich uczniów, wśród których bada się poziom „alfabetyzmu (literacy) w zakresie rozumienia czytanego tekstu, umiejętności matematycznych i rozumowania w naukach przyrodniczych – każda edycja kładzie nacisk na jedną z tych dziedzin i dodaje inne komponenty. Według IBE: „Celem badania PISA jest sprawdzenie umiejętności praktycznego zastosowania wiedzy i tym samym określenie, na ile młodzież jest przygotowana do podjęcia wyzwań, które staną przed nią w przyszłości. Nie służy ono zatem ocenie poziomu wiedzy i umiejętności poszczególnych uczniów czy poszczególnych szkół, lecz ocenie skuteczności szeroko rozumianego systemu edukacji w każdym z krajów uczestniczących w badaniu”.
Ostatnie badanie – PISA 2022 (ogłoszone pod koniec 2023 r.) – wzbudziło wiele różnorakich dyskusji, zarówno pod kątem możliwości merytorycznych polskich piętnastolatków, jak i ich stanu psychicznego. Pomimo zauważalnego (drastycznego wręcz) spadku umiejętności w badanych dziedzinach na całym świecie, wyniki polskich uczniów nadal plasują się powyżej średniej OECD. Jednak zauważalna różnica między kolejnymi rocznikami, które z badania na badanie wypadają coraz słabiej, jest widoczna także wśród naszych uczniów – polscy nastolatkowie mają największy spadek wyników nauczania. Te informacje z pewnością powinny zachęcać do refleksji. A to nie koniec danych, które możemy zaczerpnąć z raportu PISA. Przy okazji zadań merytorycznych, organizatorzy dołączyli zestaw pytań ankietowych dotyczących życia szkolnego i postawy psychospołecznej nastolatków. Mimo niedoskonałości tego typu badań, warto się im przyjrzeć, ponieważ mogą stanowić jedno z wyjaśnień takiego poziomu kompetencji. W kwestii życia szkolnego wzięto pod uwagę poczucie przynależności i bezpieczeństwa – czyli dwie niezwykle istotne potrzeby człowieka. Przynależność rozumiana tu była jako związek z życiem szkoły, odnajdywanie się w klasie czy relacje z nauczycielami. Bezpieczeństwo rozumiane było dwojako – jako to czysto fizyczne, np. w drodze do i ze szkoły czy na szkolnym korytarzu. Z drugiej strony było bezpieczeństwo psychiczne, emocjonalne – przede wszystkim w kontekście przemocy rówieśniczej. W obu kategoriach polska szkoła znalazła się znacznie poniżej średniej OECD. Przy badaniu kompetencji psychospołecznych analizowano: ciekawość, empatię, umiejętność współpracy, pewność siebie, odporność na stres, kontrolę emocjonalną oraz wytrwałość. Tu również wyniki zatrważają – Polska ma znaczące miejsca… od końca. Szczególnie alarmuje kontrola emocjonalna i wytrwałość, gdzie zajmuje ostatnie miejsce, ale przy pozostałych kompetencjach polscy nastolatkowie znajdują się zdecydowanie poniżej średniej.
Co zrobić? Z pewnością nie wolno nam tego lekceważyć. Te wyniki bardzo mocno pokazują, że nasz system wymaga głębokiej przemiany na różnych poziomach. Tu nie chodzi tylko o to konkretne pokolenie nastolatków, ale o kolejne, tendencję, z którą trudno będzie (bez świadomości o niej) walczyć. To niezwykle istotny sygnał dla całego społeczeństwa. Warto szukać pomocy wśród naukowców, którzy zwracają uwagę na różne przyczyny takich wyników. Warto dyskutować, szukać rozwiązań będących w naszej strefie wpływu – czyli każdego nauczyciela i każdej nauczycielki. Co mogę zmienić w sobie, w swoim warsztacie pracy, w swoim stosunku do uczniów, by mieć wpływ na zmianę? Co mogę zrobić w swojej szkole, wspólnie z innymi nauczycielami? Co możemy zmienić już, a co wymaga procesu i jego kolejnych etapów? Jak zaangażować całą społeczność szkolną (nauczycieli, rodziców, uczniów, innych pracowników szkoły) w poprawę dobrostanu uczniów? Przy całym obłożeniu pracą w szkole, nie możemy przejść obojętnie wobec stanu prezentowanego w raportach tego typu badań. To jest zadanie na teraz, nie na przyszłość.
ZF i AG